Taranisy X9D Plus / SE 2019 wymagają zasilania pakietem 2S LiPo lub LiIon. Tylko takie pakiety zapewnią poprawne zasilanie aparatury oraz będzie można je ładować wbudowaną w Taranisy 2019 ładowarką. Pakiet taki można zamówić w 77Hobby, albo zamówić komponenty i zbudować go samemu. Samodzielna budowa pakietu sprawia sporo satysfakcji i oszczędza nieco pieniędzy.
Do wykonania pakietu we własnym zakresie potrzebne będą ogniwa, przewody, koszulka termokurczliwa wtyk balansera 2S oraz piny. Wszystkie te komponenty zawiera zestaw Bateria 2040mAh do aparatury Taranis X9D Plus / SE 2019.
Poza komponentami dostarczanymi w naszym zestawie przydatne będą taśma izolacyjna (najlepiej w dwóch kolorach), lutownica, zaciskarka do pinów, woltomierz (miernik uniwersalny). Przydadzą się także drobne szczypce, cążki, opalarka lub zapalniczka, etc.
Wykonanie pakietu nie jest trudne i każdy, kto posiada podstawowe umiejętności lutowania powinien sobie z tym poradzić.
Bezpieczeństwo
Wykonanie pakietu nie jest trudne, ale w trakcie budowy pakietu należy jednak zachować szczególną ostrożność, tak by w żadnym momencie nie doprowadzić do zwarcia terminali ogniw, blaszek lub przewodów. Należy pamiętać, że ogniwa LiPo / LiIon potrafią dostarczyć bardzo dużego prądu, niektóre nawet rzędu kilkudziesięciu amperów. Nawet wielokrotnie mniejszy prąd może bez trudu stopić izolację przewodów, spowodować poparzenia, a nawet pożar.
Zwarcie terminali i blaszek ogniw jest mało prawdopodobne (aczkolwiek możliwe np. przez metalowa narzędzia), ale po przylutowaniu przewodów do blaszek nietrudno o ich zwarcie. Dlatego końcówki przewodów zależy na czas pracy zaizolować taśmą. Najlepiej jeszcze przed ich przylutowaniem do ogniw.
Dobrą praktyką w trakcie pracy z ogniwami akumulatorów jest izolowanie wszystkich terminali, przewodów, z którymi w danym momencie nic nie robimy. W ten sposób minimalizujemy ryzyko spowodowania zwarcia.
Jeśli nie czujesz się na siłach zbudować pakiet samodzielnie, zleć to nam lub poproś kogoś, kto jest obyty z obsługą ogniw LiPo / LiIon i ma doświadczenie w lutowaniu.
Schemat połączeń
Przygotowanie
W zestawie znajdziesz:
- dwa ogniwa Panasonic NCR 18500A LiIon 2040mAh, 3.7V, z blaszkami
- przewody przycięte na odpowiednie długości
- wtyczkę balansera 2S
- pięć pinów (potrzebne są trzy, dwa są na zapas)
- koszulkę termokurczliwą
Zaczynamy od pobielenia lutowiem blaszek obu ogniw. Wszystkie blaszki pobielamy tylko od góry.
Aby ułatwić pobielenie blaszek warto je lekko posmarować jakąś pastą lutowniczą, topnikiem, kalafonią. Po lutowaniu resztki topnika należy wyczyścić alkoholem izopropylowym.
Lutowanie
Przykładamy ogniwa do siebie jak na zdjęciu (plus do minusa) i zabezpieczamy z dwóch stron taśmą, tak by ogniwa nie rozłączały się. W tej pozycji dociskamy do siebie blaszki na złączu 1S i lutujemy je. Blaszki są już pobielone lutowiem, więc ich zlutowanie nie powinno być trudne. W trakcie lutowania można je do siebie docisnąć niewielkimi szczypcami.
Zlutowane w punkcie 1S blaszki pochylamy w stronę terminala GND i pobielamy od góry (może być konieczne ich przytrzymanie szczypcami, tak by się nie rozłączyły).
Następnie lutujemy przewody jak na zdjęciu poniżej, zwracając szczególną uwagę, aby nie pomylić polaryzacji:
Dwa długie czarne przewody lutujemy do terminala GND (–) pakietu, jeden krótki czarny to terminala 1S, a dwa czerwone do terminala 2S (+). W trakcie lutowanie uważamy, aby w żadnym momencie nie doprowadzić do zwarcia. Nie lutowane końcówki przewodów należy koniecznie zaizolować taśmą, jeszcze przed przystąpieniem do lutowania.
Do terminali GND oraz 2S lutujemy po dwa przewody (dwa długie czarne i dwa czerwone). Jedne z nich zostaną wykorzystane do podłączenia we wtyczce balansera (razem z przewodem 1S), drugie w opcjonalnej wtyczce głównej. Taranisy X9D Plus / SE 2019 potrzebują jedynie wtyczki balansera. Jeśli planujesz użyć tego pakietu wyłącznie do zasilania Taranisa, nie ma potrzeby lutowania wtyczki głównej i można zrezygnować z podwójnych kabli na terminalach GND oraz 2S (zamiast tego lutując do każdego terminala tylko jeden przewód). Sugerujemy jednak podwójne przewody pozostawić, by w przyszłości móc założyć wtyczkę główną (np. gdyby zaszła konieczność ładowania pakietu w zewnętrznej ładowarce, poza Taranisem).
UWAGA: do punktów GND oraz 1S lutujemy przewody koloru czarnego. Nie oznacza to jednak, że wszystkie czarne przewody mają potencjał 0V (GND). Tylko przewody przylutowane do GND mają potencjał 0V. Należy uważać, aby nie zewrzeć przewodów GND do czarnego przewodu 1S, którego potencjał to 3.7V (oczywiście nie należy ich także zwierać do przewodów czerwonych).
Zabezpieczenie terminali i punktów lutowniczych
Używamy taśmy izolacyjnej, aby zabezpieczyć terminale ogniw oraz punkty lutownicze:
Tak wygląda polutowany i zaizolowany pakiet:
Nie widać tego na wcześniejszych zdjęciach, ale warto także nakleić dwie warstwy taśmy izolacyjnej pod blaszki terminala dodatniego (+) obu ogniw:
Zapewni do dodatkowe zabezpieczenie przez ewentualnym zwarciem blaszki (+) do terminala minusowego ogniwa, który znajduje się nie tylko na przeciwnym końcu ogniwa, ale także naokoło całego ogniwa, pod cieńką warstwą zielonej koszulki termokurczliwej z nadrukami producenta (terminal minus jest de facto obudową ogniwa). Dlatego warto dać dodatkową izolację pod blaszki (+) oraz upewnić się, że pod blaszki nie dostały się żadne ostre kawałki lutowia (czy innego przewodnika), które przyciśnięte w trakcie użytkowania mogłyby przebić fabryczną izolację i zewrzeć blaszkę (+) do obudowy ogniwa.
Nałożenie koszulki termokurczliwej
Na zlutowany pakiet nakładamy koszulkę termokurczliwą, tak by wystawała ok. 5mm z każdej strony pakietu. Nie podgrzewamy jej jednak jeszcze.
Zarobienie wtyczki 2S
Wstępnie przygotowujemy przewody, zgodnie z oznaczeniem na zdjęciu. Bardzo ważna jest ich kolejność: GND – 1S – 2S, zgodnie z oznaczeniami na pierwszym rysunku.
W tym momencie trzeba chwilowo zdjąć izolację i wyrównać przewody.
UWAGA – W TRAKCIE PRACY Z OGNIWAMI NIGDY NIE TNIEMY KILKU KABLI ZA JEDNYM RAZEM. SPOWODUJE TO ZWARCIE ZE WSZYSTKIMI TEGO KONSEKWENCJAMI (w najlepszym razie iskry i / lub spalona izolacja przewodów, w najgorszym razie pożar).
Po wyrównaniu długości przewodów, zakładamy z powrotem taśmę izolacyjną na końcówki tych przewodów, nad którymi nie będziemy w danym momencie pracować:
Zdejmujemy silikonową izolację z ok. 2mm przewodu i używając zaciskarki zakładamy pin na przewód:
Wciskamy przewód do wtyczki, zatrzaskiem do góry (zatrzask wchodzi w otwory we wtyczce i blokuje pin). Możemy pin lekko popchnąć do wnętrza wtyczki np. niewielkim śrubokrętem, ale generalnie przewód powinien wejść luźno do wtyczki i samoczynnie się w niej zatrzasnąć.
Na koniec można lekko pociągnąć każdy z przewodów, sprawdzając, czy nie wychodzi on z pinu (np. gdyż został zbyt słabo zaciśnięty). W przyszłości pamiętamy o tym, aby nie rozłączać wtyczki ciągnąc za przewody.
Kontrola poprawności wykonania
Po założeniu i wciśnięciu do wtyczki wszystkich pinów (w danym momencie taśmę izolacyjną zdejmujemy tylko z jednego pinu) należy koniecznie sprawdzić poprawność wykonania.
Mierzymy napięcie między pinami 1 – 2 oraz 1 – 3:
- napięcie między pinami 1 a 2 powinno wynosić ok. 3.7V (może być też np. 3.5V, tak są dostarczane ogniwa)
- napięcie między pinami 1 a 3 powinno wynosić ok. 7.2V
W tym momencie ponownie sprawdzamy również polaryzację. Patrząc na wtyczkę jak na zdjęciu powyżej minus (0V) musi być z lewej strony, a plus (7.2V) ze strony prawej.
UWAGA: Jeśli w tym momencie cokolwiek się nie zgadza (napięcia, polaryzacja), wracamy i szukamy przyczyny. W żadnym razie nie podłączamy błędnie wykonanego pakietu do radia. Spowoduje to uszkodzenie radia.
Zakończenie pracy
W tym momencie możemy podgrzać koszulkę termokurczliwą. Wygodnie robi się to opalarką na gorące powietrze, ale można i zapalniczką.
Na zdjęciu widać dwa wolne przewody (plus i minus). Nie są one potrzebne w naszym zastosowaniu (ładowarka Taranisów X9D Plus / SE 2019 korzysta wyłącznie ze złącza balansera). Gdyby jednak pakiet miał być ładowany w innej ładowarce, która wymaga także wtyku głównego, można na te przewody założyć wtyczkę główną wybranego typu.
Dla naszego zastosowanie po prostu zabezpieczmy te przewody, do ewentualnego wykorzystania w przyszłości.
Efekt końcowy
